Czeka mnie pierwszy remont mieszkania. W planach: cyklinowanie parkietu, zdzieranie tapet, malowanie ścian. Brak doświadczenia skłania do pytania:
Co najpierw? Co potem? Co czemu przeszkadzać będzie, co zniweczy co, i w związku z czym od czego zacząć, oraz jaką kolejność obrać?

Kładziesz folie na podłogę i przyklejasz ją do niej. To, żebyś nie musiał męczyć się ze sprzątaniem. Po robocie zbierasz folię ze śmieciami i po kłopocie.

Zdzieranie tapet - bierzesz takie urządzenie co się nimi pryska kwiaty, lejesz tam wodę pryskasz ściany, po paru minutach (aż nasiąkną tapety) bierzesz szpachelkę i zrywasz. Jeżeli tapety się kiepsko trzymają to spróbuj na sucho, będzie szybciej.

Dziury w ścianach - akrylem albo gipsem, smarujesz, czekasz aż wyschnie, jedziesz papierem ściernym aż będzie idealnie płasko.

Podczas cyklinowania - zabezpiecz WSZYSTKO dookoła. Powstaną chmury kurzu. Zrób zasłony z folii aby się odizolować od reszty domu, oszczędzi ci to centymetrowej warstwy pyłu na reszcie domu.

Malowanie - Dobrą farbą 2 razy. Gorszą gatunkowo co najmniej 3. Oklejasz wszystkie listwy, kontakty itd taśmą malarską i jedziesz dużym wałkiem. W rogach i kantach, za kaloryferem (tam gdzie wałek nie dojdzie) używasz pędzla.


Jeżeli ściany są krzywe i mają dużo dziur musisz po zdarciu tapety najpierw je zagruntować (nasączyć gruntem) a potem szpachlujesz szuwaksem odpowiednim do ściany.

Malowanie ścian powinno być po lakierowaniu parkietu (pamiętając o tym aby zabezpieczyć parkiet przed pochlapaniem farbą)

Ja malowanie ścian robiłem przed cyklinowaniem i lakierowaniem - póżniej tylko troszkę odkurzyłem ściany i jest super.

Najpierw podłoga, a potem ściany.

Tak, potwierdzam. Zrobiłam odwrotnie (tzn. najpier pomalowałam ściany) bo wydawało mi się naturalnie... ale niestety przy układaniu podłogi ucierpiały ściany i trzeba było malować od nowa! Pozdrawiam wszystkich działających odwrotnie!;-p

Jak pomyśle, ze mnie też czeka remont....

Witam
Najlepiej jak wszystkie prace umieścisz w planie, co, gdzie i kiedy ma być robione.
1.Usunąć wszystko, co zbędne.
2.Roboty instalacyjne - przeróbki, wod-kan, co i elektryczne.
3. Naprawy sufitów, ścian, wylewek, wymiana okien, drzwi.
4. Zabudowy, obudowy pod np. płytki, gładź.
5. Gładzie, płytki.
6.Malowanie, białe montaże.
7.Panele, wykładziny.

Życzę owocnej pracy, pozdrawiam

Najpierw zrób podłogę, a potem malowanie ścian.

Najpierw szpachlowanie ścian, potem podłogi i malowanie ścian.

Podłogę z drewna planuję tylko do dużego pokoju.
Naczytałem się o podłogach drewnianych na forach i nie tylko, że już sam nie wiem, co jest dobre a czego się nie powinno kłaść, na podjęcie decyzji mam jeszcze dwa tygodnie, więc jeszcze trochę czasu mi zostało.

Moim zdaniem lepsze są podłogi warstwowe, odpada cyklinowanie, lakierowanie itp., no i szybki montaż.

Gdy wybór i ułożenie podłogi mamy już za sobą, pozostaje zabezpieczyć podłogę i przystąpić do malowania ścian, następnie do podkreślenia wyglądu pozostaje nam już tylko wybór listew przypodłogowych.

Wszystko zależy od tego ile chcesz przeznaczyć na to pieniędzy. Ja mam w swoim mieszkaniu drewno i jestem bardzo zadowolona. Wiele osób namawiało mnie na płytki i muszę przyznać ze w pewnym momencie już prawie byłam zdecydowana, ale doszłam do wniosku ze płytka bez ogrzewania podłogowego będzie zimna, więc wybrałam deskę.