Witam rozważam założenie podłogi podgrzewanej w kuchni mam wobec tego pytanie natury technicznej - czy na takiej podłodze można kłaść płytki 60na 60 bez fugowo z góry dziękuję za odpowiedz..

Zależy czy producent pozwala na takie rozwiązanie.

Układanie bezfugowe płytek to montaż na najmniejszych krzyżykach, 0, 5 – 1, 0 mm grubości.
Układanie płytek na styk jest niewskazane z kilku powodów -- spoina cementowa jest dla płytek dylatacją, która chroni ich krawędzie, gdyby sąsiednie płytki opierały się o siebie, to w wyniku rozszerzalności termicznej, czy nacisku powstawałyby uszkodzenia szkliwa lub pęknięcia płytek. Przy ogrzewaniu podłogowym, układając płytki na minimalne spoiny, musisz zastosować większe dylatacje obwodowe.

Jak Ci podpowiada mariuszc musisz zostawić małą spoinę, bo szkoda Twojej pracy i płytek?

Moim zdaniem delikatna fuga dodaje uroku.

Są płytki bezfugowe - mają specjalne wykończenia, bardzo dokładnie wykonane, aby przylegały do siebie, szukam osoby z doświadczeniem do położenia takich płytek.

Ja tez chciałam bezfugowo, ale na ogrzewaniu podłogowym nie można i nie mam fuga, 1mm musi być, a na ogrzewaniu podłogowym min 3mm.

Ja mam fugę 1 mm, bo bez fugi płytki źle wyglądają. Można dobrać fugę prawie idealnie pasującą do koloru płytek, wiec z daleka widać praktycznie jednolitą powierzchnię, z fugą zawsze bezpieczniej.

Moim zdaniem to fuga min. 3 mm przy ogrzewaniu podłogowym musi być. Płytki się rozszerzają pod wpływem ciepła.

Ogóle nie ma się, nad czym zastanawiać układać płytki (o regularnych brzegach) rektyfikowane płytki lepiej wyglądają z minimalną fugą.

Ja ostatnio coraz bardziej przekonuje do płytek w salonie czy innych pokojach. Drewno na podłodze tak, ale wymaga większego wysiłku, aby utrzymać taką podłogę w dobrym stanie i czystości.

Zgadzam się z opinią miszy, tak fuga musi być.

Najlepiej pracę powierzyć w ręce profesjonalisty i nie głowić się jak będzie dobrze, nie ma, co eksperymentować.

Misza dobrze pisze, fuga musi być.

Ja mam płytki ułożone bezfugowo są pięknie położone, ale musi być bardzo dobry fachowiec i idealnie wszystko proste. To nie jest całkiem tak, że po ułożeniu, niczym się nie wypełnia szczelin między płytkami. Szpary wypełnia się też fugą, tylko fuga ma szerokość 1/10 mm.